sobota, 7 maja 2016

Jojo Moyes "Zanim się pojawiłeś"

autor: Jojo Moyes
tytuł: Zanim się pojawiłeś
ilość stron: 382
wydawnictwo: Świat Książki


„Jest wiele rzeczy, które wie ekscentryczna dwudziestosześciolatka Lou Clark. Wie, ile kroków dzieli przystanek autobusowy od jej domu. Wie, że lubi pracować w kawiarni Bułka z Masłem i że chyba nie kocha swojego chłopaka Patricka. Lou nie wie jednak, że za chwilę straci pracę i zostanie opiekunką młodego, bogatego bankiera, którego losy całkowicie zmieniły się na skutek tragicznego zdarzenia sprzed dwóch lat. Will Traynor wie, że wypadek motocyklowy odebrał mu chęć do życia. Wszystko wydaje mu się teraz błahe i pozbawione kolorów. Wie też, w jaki sposób to przerwać. Nie ma jednak pojęcia, że znajomość z Lou wywróci jego świat do góry nogami i odmieni ich oboje na zawsze.

Niepełnosprawność dotyka wielu ludzi, w różnym stopniu. Najczęściej jest ona skutkiem nagłego, niespodziewanego wypadku, który w ciągu kilku sekund potrafi zmienić całe życie o sto osiemdziesiąt stopni. To, co dzieje się potem, jest niesamowicie trudne. Jak wrócić do normalnego życia ze świadomością, że już nigdy nie będzie tak jak wcześniej? Jak budzić się z uśmiechem na twarzy, kiedy każdy kolejny dzień to ciężka walka? Po wypadku Will stracił wszelkie nadzieje. Kiedyś kochał podróże, ekstremalne sporty, swoją pracę. Po prostu kochał życie. Umiał czerpać z niego pełnymi garściami i cieszyć się z błahostek. Wspomnienia z tego okresu, które kiedyś przywoływał z uśmiechem, teraz są jedynie bolesnym ukłuciem w serce. Jednak to właśnie Lou, która niespodziewanie pojawia się w jego życiu, zmienia tę szarą rzeczywistość w coś kolorowego.

"Człowiek ma tylko jedno życie. I właściwie ma obowiązek wykorzystać
je najlepiej, jak się da."

Zanim się pojawiłeś to nie ckliwy romans. To nie banalna powieść o dwójce ludzi, którzy spotykają się, a potem żyją długo i szczęśliwie. To coś więcej. Jojo Moyes opowiedziała historię, która pokazuje różne oblicza miłości. To uczucie to nie tylko słowa, ale również czyny. To akceptacja wyborów ukochanej osoby, nawet kiedy się z nimi nie zgadzamy, bądź jesteśmy świadomi, iż ta decyzja będzie ciosem prosto w nasze serce. Miłość to również trwanie przy drugiej osobie, zarówno w najlepszych jak i najgorszych momentach jej życia, a także próba uszczęśliwiania jej każdego kolejnego dnia. Właśnie to autorka pokazuje nam w swojej książce. Mówi, jak wiele może zmienić obecność tej drugiej osoby, nawet jeśli jesteśmy w tak trudnej sytuacji, że ulatują z nas wszystkie chęci do życia. Uświadamia nam, że należy walczyć i wierzyć do samego końca, nawet jeśli los raz za razem rzuca nam kłody pod nogi.

Historia Lou i Willa jest pełna kontrastów – z jednej strony są sytuacje, które dają nadzieję i poczucie, że jeszcze wszystko może się ułożyć, ale z drugiej są też takie, w których wszystko się rozsypuje i myślimy sobie, że może to tylko pozory, że może przez ani jeden moment nie było choć trochę lepiej. Przy tej książce nie da się być obojętnym na losy bohaterów. Nawet jeśli czytając rzadko się wzruszasz, to jest duże prawdopodobieństwo, że ta powieść będzie wyjątkiem. Ona potrafi złamać serce na milion małych kawałeczków, a następnie pozostawić czytelnika z uczuciem pustki.

"-Zastanowiłem się, co by mnie uszczęśliwiło i co chcę robić, a potem nauczyłem się
tego zawodu, żeby to się spełniło.

-Kiedy to mówisz, brzmi to bardzo prosto.
-Bo to jest proste. Problem tylko w tym, że wymaga dużo ciężkiej pracy. A ludzie nie
lubią się męczyć."

Jednak Zanim się pojawiłeś opowiada nie tylko o miłości, ale również przybliża nam życie osoby niepełnosprawnej. Widać, że autorka ma o tym niemałe pojęcie i dosyć skrupulatnie pokazuje nam codzienność Willa oraz trudności – zarówno fizyczne, jak i psychiczne – z którymi musi się zmagać. Choć narratorką powieści jest Louisa, to i tak bardzo dobrze wiemy, jak on sam postrzega swoją sytuację. Oprócz tego, otrzymujemy również kilka rozdziałów, w których rolę narratora przejmują jego bliscy. Dzięki temu, poznajemy nieco bliżej państwo Traynor oraz dowiadujemy się jak naprawdę wygląda ich relacja. Nie jest to łatwa historia, ale lekkie pióro autorki sprawia, że czyta się ją naprawdę płynnie i szybko.

Jojo Moyes wykreowała bardzo prawdziwych, namacalnych bohaterów, których nie sposób nie polubić. Choć na początku Will nie okazuje sympatii swojej opiekunce, przez co może sprawiać wrażenie nieco opryskliwego, to z czasem widzimy, że jest on niesamowitym człowiekiem, tylko po prostu bardzo zagubionym. On i Lou mają bardzo podobne poczucie humoru, dlatego szybko okazuje się, że potrafią znaleźć wspólny język.  Clark jest kobietą ekscentryczną, która od razu wzbudziła moje zainteresowanie, ale również sympatię. Już od początku oddaje się swojej pracy całym sercem, a oprócz tego jest niesamowicie zawzięta i nieustępliwa. Nie są to postacie wyidealizowane, mają swoje wady i właśnie to czyni je tak realnymi.

"-Wiesz, pomóc można tylko komuś, kto tego chce - powiedziała wreszcie."


Zanim się pojawiłeś to jedna z tych książek, których nie da się tak po prostu przeczytać, odłożyć na półkę i zapomnieć. Historia Lou i Willa jest tak wzruszająca, że zostanie z Wami na bardzo długi czas, zajmując specjalne miejsce w sercu. W moim przypadku właśnie tak się stało, a ten tytuł dołączył do listy książek, które za jakiś czas na pewno przeczytam ponownie. Nawet jeśli wzruszałam się przy tej historii niejednokrotnie, to wiem, że będę chciała przeżyć to wszystko jeszcze raz. I wiem też, że żadne słowa w pełni nie oddadzą tego, jak niesamowita jest ta książka. Tego nie da się opisać, trzeba to po prostu przeżyć. 

ocena:
10/10 

Książka bierze udział w wyzwaniach:
Przeczytam tyle, ile mam wzrostu - (33,1/167 cm; + 2,8 cm)
52 książki w 2016 roku - 12/52

40 komentarzy:

  1. Ta książka mnie ostatnio prześladuje, widzę ją dosłownie wszędzie :D muszę koniecznie po nią sięgnąć, jestem strasznie ciekawa tej historii ;)

    litery-na-papierze.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Tyle łez ile ja wylalam na tej książce... Szkoda w ogóle o tym mówić. Piękna historia, nie mogę się doczekać filmu!
    Dwiestronyksiazek.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam ogromną ochotę na tę książkę i zamierzam ją zakupić w najbliższym czasie. Mam nadzieję, że mi się spodoba tak bardzo jak wszystkim. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dałam jej taką samą ocenę :* ciężko jest zapomnieć o historii nakreslonej w tej powieści :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Widać, że kreacje bohaterów są dobrze wykreowane więc z chęcią przeczytam. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam wrażenie, że ona jest wszędzie i chyba czas się za nią w końcu zabrać. Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetna recenzja kochana! Tyle dobrego o niej słyszałam, że muszę ją czym prędzej przeczytać! Jestem pewna,że mi też przypadnie do gustu :)
    Pozdrawiam cieplutko,
    Bukowy Czytajnik z bloga www.ksiazkiponadniebo.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetna recenzja kochana! Tyle dobrego o niej słyszałam, że muszę ją czym prędzej przeczytać! Jestem pewna,że mi też przypadnie do gustu :)
    Pozdrawiam cieplutko,
    Bukowy Czytajnik z bloga www.ksiazkiponadniebo.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam w planach tę książkę :D W sumie od obejrzenia traileru mam strasznie ochotę na tę powieść :D Mam nadzieję, że i u mnie wzbudzi podobne emocje, jak u Ciebie :)
    LeonZabookowiec.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Zgadzam się z Twoją recenzją i to w 100%! Nie ma słów, które mógłby opisać jak cudowna, piękna, ucząca i wzruszająca jest ta książka! Ją po prostu trzeba przeczytać <3 Jedna z moich ulubionych pozycji :)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie~Nataliaaa
    happy1forever.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Ooo, mam coraz większą ochotę, by przeczytać tę książkę. Jestem bardzo ciekawa tej historii, która poruszyła tak wiele osób :) Poza tym chcę w przyszłości obejrzeć ekranizację, w której występuje niesamowita Lily Collins ♥

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie jestem w stanie wyrazić tego, jak bardzo chcę tę książkę przeczytać! Jestem na nią już tak nakręcona, że mam nadzieję, iż uda mi się ją jak najszybciej dorwać!
    Pozdrawiam
    secretsofbooks.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. Chciałabym ją przeczytać :D I mam nadzieję, że i we mnie wzbudzi emocje ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie mogę się doczekać, kiedy przeczytam tę książkę, wydaje się niesamowita <3

    OdpowiedzUsuń
  15. Trzecia recenzja tej książki dziś, ale i tak mówię jej nie, dla mnie to zupełnie zwyczajna historia, i pewnie by mnie znudziła :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Ta książka jest genialna i mogę tylko podpisać się pod wszystkim, co napisałaś ;). Teraz pozostaje czekać na ekranizację ( i mieć nadzieję, że jej nie popsują :D )

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja mam ją w planach i już nie mogę się doczekać :-D Czekam również na film. Zapowiada się świetnie, choć się trochę obawiam jak każdej ekranizacji. Zapraszam do mnie. Może znajdziesz coś ciekawego ;-)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  19. Kurczę, chyba naprawdę musi być fajna :)
    Pozdrawiam,
    Książkomania

    OdpowiedzUsuń
  20. Ta książka jest na mojej liście "must have" z targów książki! Muszę ją dorwać!!

    RosePerdu Books

    OdpowiedzUsuń
  21. Co rusz ktoś ją chwali, więc coś musi być na rzeczy. Będę ją miała na oku. :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  22. Dla mnie ta książka jest absolutnie idealna. Nie cierpię romansów, ale przy tej powieści łzy ciekły mi po policzkach strumieniami.
    Buziaki, Lunatyczka

    OdpowiedzUsuń
  23. Przepiękna opowieść, ja się w niej zakochałam totalnie, mimo iż sponiewierała moje serce jak rzadko która książka. :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Coś wspaniałego; jedyna książka przy której najwięcej się napłakałam.:) Nie mogę się doczekać ekranizacji - mam nadzieję, że mi się spodoba. :)
    Wkrótce będę czytać 2 część <3

    OdpowiedzUsuń
  25. Nie mogę się doczekać, aż ta książka trafi w moje łapki i będę mogła ją w końcu przeczytać :D

    OdpowiedzUsuń
  26. Oceniłam tę książkę tak samo :) Uwielbiam ją! /Klaudia

    OdpowiedzUsuń
  27. Czekam na dogodną chwilę by ją kopić i przeczytać ;D Chociaż doskonale zdają sobie sprawę, że to czyste samookaleczenie...

    OdpowiedzUsuń
  28. Uwielbiam te książkę i nie mogę się doczekać filmu <3

    OdpowiedzUsuń
  29. Książkę ostatnio zakupiłam i nie mogę się jej doczekać :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Przedwczoraj skończyłam. Była w porządku... bardzo polubiłam Lou, ale... ale czegoś mi zabrakło. Chyba przeszkadzała mi reklama, że miłość, że nie wiadomo co. Bardziej usatysfakcjonowałoby mnie, gdyby bohaterowie pozostali na gruncie przyjacielskim, serio!

    OdpowiedzUsuń
  31. Już jutro dostanę tą książkę po angielsku i już się nie mogę doczekać ! :D
    Pozdrawiam :D
    http://books-world-come-in.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  32. Czytałam inną książkę autorki. Mam nadzieję, że kiedyś i ta wpadnie w moje ręce!

    OdpowiedzUsuń
  33. Właśnie po takich recenzjach wiem, że muszę jakąś książkę poznać. Przybliżenie życia osoby niepełnosprawnej, to najbardziej w całej historii mnie ciekawi. Liczę jednak, że romans będzie równie dobry.

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  34. Piękne cytaty to jest coś, co najbardziej urzeka mnie w książkach <3
    Pozdrawiam!

    napolceiwsercu.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  35. zgadzam się,książka jest rewelacyjna!wywołała tyle emocji!
    czytałam ją wprawdzie jakiś czas temu,ale o takich książkach się nie zapomina...
    teraz poluję na to nowe wydanie 😊
    pozdrawiam!
    marcepanowerecenzje.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  36. Nie czytałam jeszcze tej książki, ale po tak pochlebnej recenzji chętnie to zmienię. :D
    Muszę zapolować na tę lekturę!

    Buziaki,
    StormWind z bloga cudowneksiazki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  37. Sięgnę po tę książkę, jak już ten cały szał na nią minie.

    OdpowiedzUsuń
  38. Kocham tę książkę całym sercem i przyznam, że cieszę się, że przeczytałam ją, zanim rozpoczął się ten cały szał. Jednak... Bardzo się cieszę, że ją przeczytałam, bo mnie zaczarowała. Zaczarowała do granic możliwości.
    Zakochałam się.
    Cudna recka!
    Pozdrawiam,
    Isabelle West
    Z książkami przy kawie

    OdpowiedzUsuń
  39. Usłyszałam najpierw o filmie, potem dowiedziałam się, że jest książka, i w ten sposób nabrałam ochoty na zestaw :) Oby i mi się spodobała ta powieść!

    OdpowiedzUsuń
  40. Genialna książka, najpierw ją przeczytałam i płakałam jak bóbr, później pojechałam do kina i również płakałam. Po seansie wybrałam się do łazienki przetrzeć oczy i wchodząc widziałam cały tłum dziewczyn wycierających oczy i poprawiających makijaż. To świadczy o tym jak dobry był przekaz i jakie emocje wywiera ta powieść. Genialna!!

    OdpowiedzUsuń