wtorek, 11 sierpnia 2015

Rainbow Rowell "Eleonora & Park"

tytuł: Eleonora & Park
autor: Rainbow Rowell
wydawnictwo: Otwarte
ilość stron: 356


Eleonora i Park to dwa różne światy. Ona - burza rudych loków, nietypowe ubrania... Już pierwszego dnia szkoły zostaje uznana za dziwaczkę. Z tego względu bardzo trudno jest jej zawrzeć nowe znajomości. Natomiast on najlepiej czuje się w czerni i uwielbia samotność. Każdego dnia w drodze do szkoły siedzi zaszyty na tylnym siedzeniu autobusu, czytając komiksy przy akompaniamencie dobrej muzyki. To wręcz niemożliwe, żeby tak różne osoby znalazły wspólny temat. A jednak. Los w jakiś sposób ich połączył, lecz wkrótce oboje zdają sobie sprawę, że pierwsza miłość nie jest łatwa. 

Na pierwszy rzut oka wydawało mi się, że "Eleonora & Park" to kolejna, zwykła historia miłosna o dwójce nastolatków, która porusza też typowe dla nich problemy. Niby nic nowego, przecież ten schemat już dobrze znam, a jednak wiele czytelników oszalało na punkcie tej powieści. Postanowiłam więc sama sprawdzić, co w niej takiego jest, że prawie wszyscy ją kochają, ale nie stawiałam jej zbyt wysokiej poprzeczki. Dlatego miło było odkryć, że autorka wprowadziła kilka elementów do swojej powieści, które wybiją ją z powszechnego schematu. Jednak czy był to udany zabieg?

Historia Eleonory i Parka została osadzona w latach 80. Musicie wiedzieć, że bardzo lubię takie klimaty i każda książka, w której wydarzenia rozgrywają się w przeszłości, już na starcie otrzymuje ode mnie plusa. Reszta leży już tylko w rękach autora, któremu albo uda się wprowadzić czytelnika w nastrój tamtych lat, albo nie. W tym przypadku chyba nie wyszło to zbyt dobrze. Owszem, Rainbow Rowell wspomniała o starych, kultowych zespołach czy sławnych komiksach Marvela ale to trochę za mało, aby przenieść powieść w lata 80., przynajmniej dla mnie. Niestety, czasami miałam wrażenie, że rozgrywa się ona po prostu w czasach współczesnych. Nie poczułam tego klimatu i pod tym względem jestem trochę zawiedziona. 

Książka ta porusza również wiele problemów, z którymi borykają się nastolatkowie. Opisuje skrajne uczucia, takie jak miłość czy nienawiść ale mówi również o sprawach dużo poważniejszych, m.in.: problemy w domu, niezbyt dobre relacje dzieci z rodzicami. brak akceptacji wśród rówieśników, a nawet znęcanie się psychiczne. To wszystko dotyka naszych bohaterów. Niestety, autorka nie za bardzo zagłębiła się w te tematy, a jedynie je poruszyła. Myślę, że byłoby dużo ciekawiej, gdyby zostały one bardziej rozwinięte.

Pani Rowell wprowadziła w swojej powieści narrację trzecioosobową, posługując się bardzo prostym językiem, który na pewno łatwo trafia do młodzieży. Wykreowała bardzo wyrazistych i ciekawych bohaterów, jednak często brakowało mi ich przemyśleń oraz opisów, które przedstawiałyby ich spojrzenie na świat. Czuję, jakbym nie poznała ich dość dobrze, przez co nie miałam szansy się z nimi związać. Po prostu, brakowało mi narracji pierwszoosobowej. 

Podsumowując, "Eleonora & Park" to raczej książka przeznaczona dla młodzieży ale możliwe, że również starsi czytelnicy odnajdą w niej coś dla siebie. Fabuła powieści jest bardzo spokojna. Skupia się głównie na relacji Eleonory i Parka, gdzieś tam w tle zahaczając o ich problemy. Książkę czytało mi się szybko i całkiem przyjemnie, jednak nie wzbudziła we mnie żadnych skrajnych emocji. Jest lekka, dobra na wakacyjny wieczór i ma to coś w sobie, że chce się ją czytać ale nie zachwyca i myślę, że nie należy jej stawiać bardzo wysokiej poprzeczki.

ocena:
5/10

54 komentarze:

  1. Ciekawe - najpierw ta książka dostawała same pozytywne opinie, a teraz co druga bookbloggerka (jest w ogóle takie słowo?!) daje jej słabe oceny. Trochę szkoda, ponieważ (mimo tego, że czytałam tylko 50 stron) uważam, że ta powieść ma potencjał.
    Pozdrawiam i zaaapraszam do siebie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie mam nadzieję, że reszta książki też Ci się spodoba. Również pozdrawiam i na pewno wpadnę ;)

      Usuń
  2. Trochę mi głupio, że nadal nie czytałam tej książki... Ale skoro jest taką lekką, zwykłą książką na wieczór to może jednak nie warto?
    http://czytanienaszymzyciem.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze możesz przeczytać i sprawdzić czy dla Ciebie też taka będzie. Wielu osobom bardzo się podobała, więc to tylko kwestia gustu ;)

      Usuń
  3. Mi się powieść podobała ze względu właśnie na ten spokój i swoistą normalność :D Dla mnie to był powrót do czasów licealnych miłostek, nie wiem, jakieś tam wspomnienia przy czytaniu wróciły :D Ale zgodzę się, to lekkie czytadło! :) Takie troszkę urokliwe :D

    LeonZabookowiec.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Czytałam tę książkę i szczerze mówiąc nie zachwyciła mnie, ale była okej :)
    pozdrawiam
    secretsofbooks.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Oceniłam ją dokładnie tak samo jak Ty. Jest w porządku, ale myślałam, że będzie lepsza (te wszystkie zachwyty w Internecie).
    Pozdrawiam,
    http://magiel-kulturalny.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie przez te zachwyty myslalam, że będzie trochę lepsza ale to tylko i wyłącznie kwestia gustu - jednym się podoba, a innym nie :D
      Również pozdrawiam ;)

      Usuń
  6. Ja miło wspominam Eleonore i Parka :)
    Lektura nie była wymagająca, przez co szybko ją skonczylam, a ponadto miała świetny klimat i nienajgorszy humor :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Chciałabym przeczytać, ale w tej chwili mam "ważniejsze" lektury na głowie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja nie czytałam książki i jakoś nie staram się specjalnie, aby ją zdobyć. Co prawda chciałabym ją przeczytać, żeby zrozumieć, skąd tyle pozytywnych opinii, ale boję się, że jeśli mi się nie spodoba, to chyba moi czytelnicy mnie uduszą :D Jesteś drugą osobą, u której recenzja tej książki nie opiewa jej jako arcydzieło i bardzo się z tego cieszę, bo do tej pory zdążyłam się już zasłodzić innymi recenzjami :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może nie uduszą, w końcu nie każdemu ta książka musi się podobać :D
      Faktycznie, bardzo dużo osób ogromnie zachwala tę książkę.

      Usuń
  9. Jakoś nie po drodze mi do tej książki. Mam kilka pozycji, do których mi bardziej spieszno ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Trochę zawiodłam się na tej książce, ale mimo wszystko nawet mi się spodobała :) Denerwowała mnie tylko Eleonora, która łapała za słówka Parka i doszukiwała się w jego słowach ukrytego znaczenia.

    Weronika z lubieduzoczytac.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie, jej zachowanie czasami było lekko irytujące :D

      Usuń
  11. Chcę przeczytać tę książkę, jednak podejdę do niej z lekkim dystansem, bo nie oczekuję wielkiego wow.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że właśnie najlepiej nie stawiać jej zbyt dużych oczekiwań. Jeśli się spodoba, to dobrze, a jeśli nie, to przynajmniej nie będzie się zawiedzionym ;)

      Usuń
  12. Nie wiem czy powinnam sięgnąć po tę książkę czy nie :( Widziałam wiele opinii negatywnych oraz tych pozytywnych, że już sama nie wiem. Może przeczytam jak będę miała od kogo pożyczyć, bo chyba za szkoda mi pieniędzy na jej kupno.
    http://czytelniczemysli.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Raczej nie przeczytam tej książki to chyba nie moje klimaty, aczolwiek twoja recenzja zachęca :) Myślę, że mimo mankamentów książka jest warta uwagi :) /Claudie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Książka może nie zachwyca, ale jest całkiem dobra ;)

      Usuń
  14. Ciekawią mnie tylko lata 80, a tak - nie mam ochoty na tę powieść. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też bardzo przyciągały te lata 80. ale niestety nie zostały przedstawione tak, jak się spodziewałam :/

      Usuń
  15. Bardzo ciekawi mnie ta powieść, może się kiedyś skuszę^^
    Pozdrawiam :*
    zapraszam do mnie: cynamonkatiebooks.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. Tak popularna książka, a ja jej nadal nie przeczytałam.. Widzę różne opinie na jej temat i szczerze mówiąc jestem jej ciekawa.
    MÓJ BLOG-KLIK

    OdpowiedzUsuń
  17. Marvel?! *_* <3 Kocham Marvela, więc koniecznie muszę jakoś zdobyć tą książkę, choćby dla jednego zdania o Marvelu <3 :D
    Nieco bardziej interesuje mnie 'Fangirl' tej autorki, bo sama jestem fangirl do potęgi, ale tę książkę też bym chętnie przeczytała..
    Na razie stawiam raczej na fantasy, sci-fi i dystopie, bo kocham te gatunki, no ale może niedługo wpadnie w moje łapki :)
    Już lubię Parka - komiksy, muzyka i czerń - czego chcieć więcej od chłopaka? :D [Twarzy Peety <3 ]
    No nieważne ;)
    Bardzo ciekawa recenzja, jednak trochę ostudziła mój zapał, bo wydaje się dosyć.. monotonna. :)
    Pozdrawiam,
    wyspa-ksiazek1.blogspot.com <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście książka monotonna, a nie, broń Boże, recenzja! Głupia ja :P

      Usuń
    2. Ja również jestem fangirl do potęgi (albo nawet jeszcze więcej) dlatego też bardzo ciekawi mnie ta książka :D
      O tak, chłopak z charakterem Parka i twarzą Peety to mogłoby być idealne połączenie. Wiesz, że nie pomyślałam o tym wcześniej? haha
      Dziękuję bardzo i również pozdrawiam ♥

      Usuń
  18. O tej pozycji było bardzo głośno jakiś czas temu, ale tak jak w twoim przypadku, większość ocen nie była bardzo wysoka. Miła i lekka powieść to chyba najlepsze połączenie na wakacje, więc chyba i tak było warto ją przeczytać, czyż nie? :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że warto. Może nie była zachwycająca, ale również nie mogę powiedzieć, że się przy niej nudziłam ;)

      Usuń
  19. To ciekawe, najpierw przelała się fala zachwytów nad tą książką, uznałam, że trzeba to przeczytać, a teraz te opinie już nie są tak zachęcające. Zastanowie się jeszcze czy ją czytać, bo nie wiem na ile tematyka rozterek nastolatków jest mi jeszcze bliska ;-) to już chyba nie ta grupa wiekowa ;-) pozdrawiam reniferczyta.pl

    OdpowiedzUsuń
  20. Książka czeka na mojej półce, na pewno niedługo przeczytam! :)

    KsiążkowyŚwiat

    OdpowiedzUsuń
  21. Hej! :D
    Nominowałam Cię do LBA! Szczegóły tutaj: http://zeglujacmiedzysnami.blogspot.com/2015/08/liebster-blog-award-7-8.html

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja też Cię nominowałam, haha :D :*
    http://czytanienaszymzyciem.blogspot.com/2015/08/lba.html

    OdpowiedzUsuń
  23. Tak mnie jakoś ciągnie do tej książki, ale ciągle jest co innego...Życie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może kiedyś sama wpadnie Ci w ręce i wtedy właśnie znajdziesz czas, aby ją przeczytać :D

      Usuń
  24. Kiedyś na pewno przeczytam, ale raczej nie w tym roku. :)

    http://biblioteczka-eileenjoy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  25. Jacie ! :D Prześladuje mnie ta książka, więc chyba to znak, że powinnam ją dorwać w swoje ręce :D chociaż ma różne recenzje ;D
    fajna recenzja :)

    http://coraciemnosci.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, recenzje są różne :D
      Bardzo dziękuję ♥

      Usuń
  26. Fakt, nie było tutaj specjalnie klimatu lat 80. - pojedyncze elementy owszem, ale zupełnie nie składały się w całość. Ale poza tym mnie podobało się bardzo, znalazłam tutaj takie wydanie powieści dla młodzieży, jakie naprawdę bardzo lubię.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, i właśnie to mnie zawiodło :(
      Cieszę się, że Ci się podobało ;)

      Usuń
  27. Na początku strasznie chciałam przeczytać , ale jakoś z czasem coraz więcej o niej czytam i coraz mniej mi się spieszy... ;).

    OdpowiedzUsuń
  28. Cześć! Nominowałam cię do TAG'u "7 gzrechów głównych książkoholika"!
    http://zaczarowana-me.blogspot.com/2015/08/7-grzechow-gownych-ksiazkoholika.html

    OdpowiedzUsuń
  29. Im częściej wpadam na te książkę, tym większa mam do niej niechęć :P

    OdpowiedzUsuń
  30. Ja jak na razie jestem kiepsko nastawiona do książki i nawet nie wiem czy chcę ją czytać. Co prawda mam ją, leży koło mnie ale czy przeczytam... i ta twoja słaba ocena.

    OdpowiedzUsuń
  31. Lubię tę książkę. Miło ją wspominam, chociaż u mnie również nie wywołała wielu skrajnych emocji. Ot, taka lekka pozycja na wakacje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, dobrze sprawdza się na leniwy wieczór ;)

      Usuń
  32. Nie czytałam (jeszcze) tej książki, ale myślę że jest świetna.

    http://krainaksiazek00.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  33. Jak prawie wszystkie książki, które są zachwalane, Eleonora&Park nie zachwyca, nie powala, staniki nie latają... można by tak wymieniać i wymieniać... No, nieważne. Ja książkę rzuciłam już po 50 stronach, dziękując za tak beznadziejne tłumaczenie. Jak tak patrzę na Twoją recenzję, nie dałabym tej książce nawet tych 6 punktów na 10. ;)
    Pozdrawiam, Koneko
    recenzje-koneko.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń