tytuł: Bez mojej zgody
autor: Jodi Picoult
ilość stron: 528
wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Anna została poczęta, aby móc pomagać swojej siostrze, u której już w wieku dwóch lat stwierdzono groźną odmianę białaczki. Może jej przekazywać różne tkanki, które są bardzo potrzebne Kate, aby walczyć z chorobą. Obie dziewczyny przeżyły już wiele operacji, mając zaledwie kilkanaście lat. Jednak Anna nie chce już dłużej tak żyć. Pewnego dnia jej mama otrzymuje list z sądu z informacją, że jej młodsza córka zamierza walczyć o usamodzielnienie medyczne. Oznacza to, że jeśli wygra proces, nie będzie musiała już pomagać chorej siostrze. Czy faktycznie zdecyduje się na podjęcie decyzji, której skutkiem może być śmierć Kate?
Sara i Brian Fitzgeraldowie już od kilkunastu lat żyją w codziennym strachu. Ich starsza córka jest poważnie chora, a każdy dzień to walka o jej zdrowie. Podporządkowali Kate całe swoje życie, aby móc się nią opiekować. Anna również musiała zrezygnować z przyjaciół, pasji i przyjemności. Do tej pory znosiła to wszystko, jednak kiedy okazało się, że będzie musiała oddać swojej siostrze nerkę, postanowiła to zmienić. Wynajęła adwokata, aby walczyć o swoje prawa i zapobiec kolejnej operacji.
Już od początku czytania tej książki, targały mną różne emocje - od współczucia, poprzez zdziwienie, aż po złość. Czułam ogromny żal wobec rodziny Fitzgeraldów, z powodu niewyobrażalnie trudnej sytuacji, w jakiej się znaleźli, ale czasami byłam też zaskoczona ich działaniami. Jednak dzięki temu, że każdy rozdział jest przedstawiony z perspektywy innego bohatera, możemy ich bardziej poznać, a także lepiej zrozumieć. Kiedy już wiemy, co kierowało zachowaniem postaci w danej sytuacji, ich postawa wydaje się nam właściwa i dochodzimy do wniosku, że prawdopodobnie uczynilibyśmy tak samo.
"Bez mojej zgody" cały czas trzyma w lekkim napięciu, a w połączeniu z przyjemnym stylem pisania autorki, tworzy ciekawą całość. Porusza bardzo trudne problemy, które niestety codziennie spotykają ludzi, jednak nie jest to banalna historia, która podąża za mało oryginalnym schematem. Oprócz tego, skłania czytelnika do wielu refleksji na przeróżne tematy. Uświadamia nam, jak ważna jest dla nas rodzina i bliscy, oraz jak wiele jesteśmy w stanie dla nich poświęcić. Pomaga nam docenić nasze życie, pokazując, że niektórzy marzą o tym by mieć to, co dla nas wydaje się być codziennością. Najbardziej zaskakującym i zarazem wzruszającym momentem w książce, jest epilog. Nigdy nie spodziewałabym się takiego zakończenia całej historii i nie ukrywam, że wycisnęło ono ze mnie dużo łez.
Autorka wykreowała również bardzo ciekawych bohaterów, do których poczułam dużą sympatię. Nie mogę powiedzieć, że jakoś szczególnie się do nich przywiązałam, jednak każdy z nich był bardzo ciekawy i miał oryginalną historię. Na początku byłam trochę zdziwiona tym, że jest tak mało rozdziałów z perspektywy Kate, przez co mam wrażenie, że nie poznałam jej tak dobrze, jak pozostałych postaci, jednak pod koniec książki wszystko się wyjaśniło i nabrało sensu.
Podsumowując, "Bez mojej zgody" to bardzo poruszająca i wciągająca książka. Czytałam ją z dużym zainteresowaniem, błyskawicznie pochłaniając kolejne strony. Jest to powieść, o której na pewno długo nie zapomnę, ponieważ zostawiła ona po sobie pewien ślad i od czasu do czasu będzie pojawiać się w moich myślach.
ocena:
8/10
pozdrawiam,
Wiktoria.
Często słyszę o książkach tej autorki, ale na razie nie mam na nie zbyt dużej ochoty, jednak kiedyś na pewno przeczytam jej książki ;)
OdpowiedzUsuńk-siazkowyswiat.blogspot.com/
Historia jest intrygująca ale na razie ja sobie odpuszczę, bo moja lista książek do przeczytania rośnie z dnia na dzień i nie wystarczy mi na nie zycia ;)
OdpowiedzUsuńMoja lista też cały czas się powiększa, a ja nie mam pojęcia, kiedy to wszystko przeczytam :D
UsuńOglądnęłam film, który naprawdę był dobry. Słyszałam, że książka jest jeszcze lepsza, może po nią sięgnę w najbliższym czasie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
isareadsbooks.blogspot.com
Ja właśnie też muszę obejrzeć film, mam nadzieję, że faktycznie będzie dobry ;)
UsuńTa treść jest niezwykła, nie spotkałam się jeszcze z podobnym tematem, jestem ogromnie zainteresowana książką! Dzięki że o niej napisałaś, na pewno ją przeczytam, bo warto, chcę poznać historię Anny i Kate na własną rękę!
OdpowiedzUsuńhttp://leonzabookowiec.blogspot.com/
To nie jest moja tematyka, choć pomysł wydaje się być intrygujący. Cokolwiek, i tak nie mam zamiaru się z nią zapoznać, ponieważ wiem, że nudziłabym się czytając - albo w ogóle za przeczytanie bym się ostatecznie nie wzięła.
OdpowiedzUsuńCzytałam tę książkę w poprzednim roku i zrobiła na mnie naprawdę duże wrażenie. Muszę się zabrać za inne książki tej autorki.
OdpowiedzUsuńJa też planuję zabrać się za inne książki tej autorki, mam nadzieję, że będę równie dobre ;)
UsuńBardzo kontrowersyjny i mocny temat. Warto się nad takimi zastanawiać, bo w końcu dzięki postępowi medycyny takie rzeczy mogą dziać się naprawdę. Z tego co się orientuję, autorka lubi takie ostre tematy. Muszę w końcu zapoznać się z jej twórczością. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCzytałam i bardzo się wzruszyłam :(
OdpowiedzUsuńhttp://littlebitofbooks.blogspot.com/
Nie czytałam, ale oglądałam film i był bardzo dobry ;)
OdpowiedzUsuńgabxreadsbooks.blogspot.com
W takim razie, muszę obejrzeć także film :D
UsuńUwielbiam tę książkę, mogłabym do niej wracać i wracać (gdybym miała na to czas).
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie ;) www.maialis.pl
Oglądałam film i muszę przyznać, że był on na prawdę cudny ♥ Gdy tylko zobaczę książkę w sklepie/bibliotece/stronie internetowej od razu ją sobie przygarnę! ^^
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Lucy :*
http://zeglujacmiedzysnami.blogspot.com/
Czytałam tę książkę i też uważam, że jest bardzo poruszająca.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
secretsofbooks.blogspot.com
Czasami fajnie jest przeczytać coś, co poruszy serce i zostanie w pamięci na długo :)
OdpowiedzUsuńhttp://ksiazkomania-recenzje.blogspot.com/
Ja niestety tylko oglądałam film, który był cudowny, nawiasem mówiąc, ale mam nadzieję, że i książkę uda mi się kiedyś przeczytać. ;) Tym bardziej, że słyszałam, że zakończenia książki i filmu diametralnie się różnią i jestem tego strasznie ciekawa. ^_^
OdpowiedzUsuńJa również jestem ciekawa ekranizacji tej książki i mam w planach obejrzeć ją niedługo ;)
UsuńUwielbiam tę autorkę, a jej powieść "Krucha jak lód" jest jedną z najlepszych książek, jakie czytałam :)
OdpowiedzUsuń