poniedziałek, 14 sierpnia 2017

"Piękno to strach" | Tajemna historia



Są historie, które przeczytane zaledwie jeden raz, zostają z nami na całe życie. Zapisane w pamięci, nieusuwalne niczym czarny atrament, wciąż przypominają o sobie od czasu do czasu. Myślimy o nich, nadal czujemy te emocje, które towarzyszyły nam podczas lektury, równie intensywnie. Czasami nie pozwalają nam zasnąć w nocy. Pragniemy więcej, choć jednocześnie bardzo dobrze wiemy, że nic więcej nie będzie. Że to już zamknięty etap. I zastanawiamy się: jak? Jak to możliwe, że fikcyjna historia, która powstała w czyimś umyśle zupełnie od zera, może mieć tak ogromny wpływ na nasze życie, na to jak postrzegamy świat i jak się w nim odnajdujemy. I po raz kolejny uderza nas niezwykłość tego, że słowa zapisane na papierze, pojedynczo nic nie znaczące, razem mogą stworzyć coś tak magicznego. Coś tak cudownego, jak Tajemna historia.

Wiedziona oczami Richarda Papena, pochodzącego z małego miasteczka Plano w stanie Kalifornia, wprowadza nas w świat elitarnej szkoły Hampden College. Dostanie się do tak renomowanej uczelni jest dla młodzieńca nie tylko spełnieniem marzeń, ale także możliwością ucieczki w pogoni za szczęściem. Główny bohater planuje kontynuować naukę greckiego, jednak okazuje się, że w Hampden College nie każdy może dostać się na te zajęcia. Prowadzący je profesor bardzo skrupulatnie i surowo dobiera swoich uczniów, przez co jego grupa liczy zaledwie kilku studentów - grupę przyjaciół, których łączy nie tylko zamiłowanie do sztuki i języka, lecz także... morderstwo. Richard wiedziony chęcią nauki i bliższego poznania elitarnej grupy profesora Morrowa, nie poddaje się aż do momentu, kiedy dostaje swoje miejsce na zajęciach z greki. Wtedy jeszcze nie ma pojęcia o tym, jak w ciągu kilku miesięcy jego życie obróci się o sto osiemdziesiąt stopni. 

Tajemna historia to powieść niesamowita w każdym calu. Fascynująca, intrygująca, a momentami nawet niepokojąca. Rozpoczyna się dość nietypowo, bo już na pierwszych stronach czytelnik dowiaduje się, że miało miejsce pewne morderstwo. Autorka wyjawia nam kto zabił oraz kim była ofiara, jednak ukrywa przed nami jeden, równie istotny fakt. Powód morderstwa. Właśnie to sprawia, że w głowie czytelnika pojawia się niezliczona ilość pytań, na które uzyska odpowiedź tylko wtedy, kiedy wysłucha historii Richarda od początku do końca. A historia ta, choć do najkrótszych nie należy, potrafi oderwać od rzeczywistości na długie, długie godziny. Może nie znajdziemy tutaj fabuły pędzącej z zawrotna prędkością, czy niezliczonych zwrotów akcji, lecz długie, szczegółowe opisy oraz rozbudowane dialogi. Jednak właśnie dzięki tym opisom oraz sposobie, w jaki Donna Tartt operuje słowem, można odnieść wrażenie, że Richard naprawdę znajduje się obok nas i pełen emocji opowiada historię, która faktycznie miała miejsce w prawdziwym życiu. Niesamowite jest to, że pióro autorki tak malowniczo zmienia się w zależności od sytuacji. Można zauważyć, że język powieści staje się bardziej poważny w sytuacjach, kiedy mowa jest o sztuce, literaturze czy filozofii niż wtedy, gdy obserwujemy sceny z codziennego życia studenckiego, spotkań towarzyskich, imprez. Właśnie to wszystko sprawia, że Tajemna historia jest tak niesamowicie realna i aktualna.

Aktualna, ponieważ porusza znacznie więcej wątków, niż wspomniane morderstwo. Mówi o problemach, z którymi ludzkość zmagać się będzie tak długo, jak istnieje świat. Jest to opowieść, która sięga w głąb moralności człowieka, wydobywając na światło dzienne to, do czego tak naprawdę jesteśmy zdolni. Opowieść, która pokazuje, jak łatwo jest posunąć się do najgorszych czynów, a jak trudno jest potem z tym żyć. Jest to wizja bardzo niepokojąca, ale też niesamowicie prawdziwa. Wizja, która sprawia, że w głowie czytelnika wciąż tkwi to jedno, najważniejsze pytanie Czy ja postąpiłbym tak samo? A kiedy łapiemy się na tym, że wcale kategorycznie temu nie zaprzeczamy, rzeczywistość uderza w nas ze zdwojoną siłą. Nasza piątka głównych bohaterów popełnia morderstwo z zimną krwią, zaplanowane od początku do końca i to trudno jest usprawiedliwić w jakikolwiek sposób. Lecz autorka zrobiła w swojej powieści coś, co prowadzi do tego, że zaczynamy czuć się dokładnie tak samo jak oni. Sprawiła, że w sercu czytelnika zaczyna rodzić się nienawiść do ofiary tej zbrodni, frustracja jej zachowaniem, a w końcu przekonanie, że z tej sytuacji jest tylko jedno wyjście.

W Tajemnej historii urzekło mnie również to, jak Donna Tartt wykreowała głównych bohaterów. To grupka przyjaciół, którzy na pozór są do siebie bardzo podobni. Mają podobne zainteresowania, pochodzą z wyższych sfer, lecz kiedy poznajemy ich lepiej, okazuje się, że każdy z nich jest zupełnie inny. Każdy ma swoją własną historię, swój specyficzny charakter, który go wyróżnia. Każdy z nich zmaga się z innymi problemami. Donna Tartt stworzyła wokół nich taką tajemniczą otoczkę, która intryguje już od pierwszej chwili i sprawia, że tak samo jak Richard, chcemy poznać ich lepiej, nawiązać bliższy kontakt, zaprzyjaźnić się. I nawet jeśli czytelnik szybko zaczyna dostrzegać, jak ekscentrycznymi i nietypowymi osobami są owe postacie, to ani przez chwilę nie opuszcza go wrażenie, że istnieją one naprawdę i że w jakiś sposób czuje się z nimi związany. Związany w taki sposób, że każde doświadczane przez nich emocje, czytelnik odczuwa  równie mocno. Że ma ochotę wciąż czytać o nich, bez końca poznawać ich charaktery, odkrywać przeszłość i razem stawiać czoła przyszłości.

Jak wspomniałam wcześniej, w Tajemnej historii dominują szczegółowe opisy oraz długie dialogi, dlatego zwolennicy szybkiej akcji, mogą nie być z tego powodu zadowoleni. Wiecie, zawsze myślałam, że sama należę do tej drugiej grupy, ale okazuje się, że nawet brak pędzącej z ogromną prędkością fabuły nie jest dla mnie przeszkodą, jeśli tylko książka napisana została pięknym językiem. I Tajemna historia właśnie taka jest. Donna Tartt wręcz maluje słowem, dzięki czemu przez tę powieść dosłownie się płynie, odczuwając ją całym sobą. Obecność wątków pobocznych dodatkowo sprawia, że czytelnik wcale nie nudzi się przy tej książce. To powieść zawierająca ogromną ilość różnych motywów - od sztuki, literatury oraz filozofii, poprzez uzależnienia i radzenie sobie z błędami młodości, aż po konflikty rodzinne, przyjaźń, miłość.

Wbrew pozorom, napisanie tej recenzji było dla mnie niesamowicie trudne. Myśląc o Tajemnej historii czuję, jak nagle mój umysł opuszczają wszystkie słowa, których mogłabym użyć do opisania tego, z jak wielką mocą wpłynęła na mnie ta powieść. Jest to książka, którą pochłonęłam szybciej, niż mogłabym się tego spodziewać, ale która już na zawsze zaskarbiła sobie specjalne miejsce w mojej pamięci i w moim sercu. To powieść, do której na pewno powrócę jeszcze nie raz i nie dwa, aby znów poczuć te niesamowite emocje, by ponownie przeżyć tą fenomenalną historię. To właśnie ona spowodowała, że poświęciłam całą noc, aby tylko móc czytać dalej; że wylałam ogromną ilość łez, kiedy poznałam jej zakończenie. Jeśli ktoś spytałby mnie o najlepsza książkę przeczytaną przeze mnie w tym roku, bez wahania wymieniłabym właśnie ten tytuł. Ba! Gdyby ktoś zapytał mnie o najlepsze książki przeczytane w całym życiu, to Tajemna historia na pewno znalazłaby swoje miejsce na takiej liście. Ta powieść to naprawdę coś niesamowitego.

★★★

18 komentarzy:

  1. Recenzję wczorajszą przeczytałem jednak dopiero po północy. "Ta powieść to naprawdę coś niesamowitego." Z przyjemnością można wyczuć tę aurę zachwytu w każdym słowie. Bardzo dobra recenzja. Otwierająca. Jak odmówić teraz czytelniczemu wyzwaniu?

    PS: Zechciałabyś się podzielić jakąś ze swoich porzuconych prac? Mógłbym Cię o to prosić?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo!
      Mam nadzieję, że nie odmówisz temu wyzwaniu, bo zdecydowanie warto sięgnąć po "Tajemną historię" ;)

      Przyznam, że w tej chwili nawet nie mam niczego, czym faktycznie mogłabym się podzielić :(

      Usuń
  2. Na pewno mam tę książkę w planach, choć raczej w dalszych niż bliższych. Donna Tartt bardzo intryguje, zwłaszcza recenzje jej książek, które praktycznie zawsze są pozytywne (naprawdę, nie spotkałam się jeszcze z negatywną, wszyscy są, podobnie jak Ty, zachwyceni). Nie mogę nie dołączyć do tego grona zachwyconych. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, chyba trudno jest znaleźć negatywną opinię o tej książce, ale po jej przeczytaniu w pełni rozumiem dlaczego :D
      Mam nadzieję, że Tobie też tak bardzo się spodoba!

      Usuń
  3. Mam ją w planach, ostatnio nawet prawie wypożyczyłam z biblioteki, ale czuję, że to jeszcze nie jest dla niej czas. To ambitna opowieść, a ja ostatnio tych ambitnych przełknąć nie mogę. Ale kiedyś przeczytam, innej opcji nie ma. Myślę, że mnie też zachwyci, tak jak i wszystkich. :D
    Recenzje Koneko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, jest to nieco wymagająca powieść, więc myślę, że najlepiej czytać ją właśnie wtedy, kiedy ma się ochotę na takie ambitniejsze powieści. Mam nadzieję, że faktycznie Cię zachwyci! xx

      Usuń
  4. Nie słyszałam wcześniej o tej książce, ale zaintrygowałaś mnie. Trzeba będzie poszukać w bibliotece. Pozdrawiam!
    PS. bardzo fajnie się czytało recenzję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, zdecydowanie polecam!
      Dziękuję bardzo i pozdrawiam xx

      Usuń
  5. Kocham tę powieść 😍 Muszę kupić swój egzemplarz, bo ten co czytalam byl z biblioteki :)
    Buziaki! Obserwuje 😄
    www.calm-inside-the-storm.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też miałam wypożyczać z biblioteki, ale ostatecznie zdecydowałam, że jednak kupię swój egzemplarz i zdecydowanie nie żałuję😍
      Dziękuję bardzo! xx

      Usuń
  6. Jakiś czas temu zastanawiałam się nad tym od jakiej książki Donny Tartt zacząć - wahałam się między "Tajemną historią", a "Małym przyjacielem" i myślę, że ułatwiłaś moją decyzję ;) Kiedy przyjdzie mi na nią ochota, to na pewno wypożyczę z biblioteki :)
    Pozdrawiam!
    houseofreaders.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie czytałam jeszcze "Małego przyjaciela", więc niestety nie mogę porównać tych dwóch książek, ale cieszę się, że i tak ułatwiłam Ci decyzję. Mam nadzieję, że Tajemna historia spodoba Ci się tak bardzo jak mi! ;)
      Pozdrawiam xx

      Usuń
  7. Muszę w końcu zabrać się za twórczość Donny Tartt! Dziękuję za recenzję!:)

    buziaki,

    https://come-book.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie polecam! To ja dziękuję za przeczytanie♥
      Pozdrawiam xx

      Usuń
  8. Już od dawna planuję zabrać się za książki Donny Tartt, sporo słyszałam o jej unikalnym stylu i powieściach :)

    Pozdrawiam,
    ifeelonlyapathy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. wow, genialna recenzja! Serio! Pierwszy raz słyszę o tej książce, albo pierwszy raz w tak fajny sposób ktoś ją przedstawił, że mnie zainteresowała, tego nie jestem pewna, ale naprawdę, z Twojego opisu wynika, że warto po nią sięgnąć :D Szczególnie że fabuła brzmi naprawdę interesująco.

    pozdrawiam serdecznie,
    http://cozyuniverse.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Super wpis! ♥ Zapraszam na mojego bloga --> dayllie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie miałam jeszcze okazji przeczytać nic Donny Tartt, szczerze nawet nie wiedziałam o jej istnieniu. Z twojej recenzji wynika, że jednak warto się zainteresować. Absolutnie nie chcę stracić lektury, która może wywierać takie wrażenie
    Z mojej biblioteki

    OdpowiedzUsuń